Poniżej trochę dziwna relacja z wizyty w Głownie. Dziwna ale pozytywna:)
Źródło: http://www.zlomnik.pl/index.php/2011/08/01/zlomnik-niesamochodowy-czyli-jak-cudownie-jest-w-glownie/
Ostatnio byłem w Głownie i wymyśliłem hasło dla tego miasta: zamieszkaj w Głownie – tu jest cudownie.
Początkowo nasze nastawienie do Głowna było negatywne, ale wiele wspaniałych przejawów złomnika pozwoliło nam zupełnie zmienić zdanie. Głowno jest dużo ładniejsze niż Łowicz i Sochaczew. W drodze powrotnej staraliśmy się omijać wszystkie większe miejscowości, dzięki czemu miejscami nasza prędkość nie przekraczała 30 km/h. Gdyż drogi asfaltowe na mapie, okazały się gruntowe w rzeczywistości. A teraz zdjęcia, tym razem nieco mniej samochodowe niż zwykle, ale i tak złomnik 107%:
Warszawa pożegnała nas ciekawymi ciężarówkami w PiastowieVolvo chyba F82? F62?

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
ZIŁ

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Głowno przywitało nas takim Trabantem:

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Wiedzieliście o tym, że w Głownie jest kino “RACJONALIZATOR”?

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Ciekawe ile jeszcze dobrych gratów zalega w tym warsztacie. Może mają cylindry do Trabanta?

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
O, a to ładne!

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
W Głownie przy rynku znajduje się restauracja Duet. Nie ma w niej menu, bo jest niepotrzebne. Gdy przyszliśmy tam o godzinie 13.30, nie było nikogo, za to ustawienie stolików dość jasno dało nam do zrozumienia, po co owa restauracja istnieje.

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Dekoracji nie trzeba nawet zdejmować. Skonsumowaliśmy schabowego (do wyboru było jeszcze nic, jak w ruskim dowcipie – pan życzy obiad? A co jest? Objed, ili niet!) Cena dla przyjezdnych – 17 zł, chyba że znasz Janusza, wtedy 10 zł (dowiedzieliśmy się o tym zbyt późno).

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Podwiozę cię do ślubu moją bumą, będziesz się toczyć z dumą, każdą Anię, Olę, Izę, wiezie mój pięćset dwadzieścia diesel!


Miejscowego oddziału NFZ w Głownie pilnuje pies. Daliśmy mu na imię Złomnik, bo tak wygląda.

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Zastanawiająca nazwa. Armagedon już tu jest. Ciekawe czy po zażyciu specyfików z tej siłowni masz ochotę czynić Armagedon w mieście.

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Z dedykacją dla Wiktora: cygaro na taryfie

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
i zamaskowany prototyp Autosana

By notlauf at 2011-08-01

By notlauf at 2011-08-01
Postanowiliśmy wracać przez wioski.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz